Obóz Austria

21.11.2011

Pierwszy śnieg

tl_files/zawody-kasia-rogowiec/kadra-oboz-trening-niepelnosprawni-lis2011.jpgWarto próbować, tego nauczyłam się przez ostatnie ponad 34lata życia. Choć świadomość wagi, którą ma podejmowanie prób przyszła z doświadczeniem, więc ten okres jest o kilka lat krótszy. Nadszedł czas kolejnej
próby, pracy która w założeniu ma przerodzić się w codzienną aktywność. To działanie to prowadzenie blogu. W moim wyobrażeniu trudne zajęcie, bo wymagające systematyczności, a z tym jest u mnie bardzo różnie. I nie dlatego, żebym nie była przyzwyczajona do systematyczności (to fundament treningu sportowego), ale ogranicza mnie moja niepełnosprawność, albo raczej jej efektyoraz moje bardzo częste podróże. Ale wszystkie wymówki na bok! Kto nie spróbuje...

17:20, 21lis2011, Obertilliach, 3 dzień treningów na obozie sportowym na tzw. "pierwszym śniegu"

Sezon 2011/2012 na wstępie nie obfituje w biały puch. Niedługie okrążenie wyprodukowanego armatkami śniegu i przygotowanego praca rąk ludzi pracujących dla Centrum Narciarstwa Biegowego i Biatlonu Austriackiego Tyrolu musi wystarczyć ok. 20 ekipom z różnych krajów europejskich. Są zawodnicy z Austrii, Niemiec, Ukrainy, Chorwacji, Mołdawii, Wielkiej Brytanii, Czech, Włoch, Rumunii, Słowenii, ...

Dzień na obozie. 6:30 pobudka, 7:00 rozruch, 8:00 śniadanie, 10:00 I trening 100-120min., trucht 20min., 13:00 obiad, 15:00 II trening - biatlonowy 50-70min., trucht 20min., 17:00 basen, 18:00 kolacja, 20:00 sauna sucha/parowa/na podczerwień/basen/ping-pong...

Zamiast pływać leżę w łóżku. Potrzebuję dać odpocząć mięśniom. Leżakowałam też 30min. po obiedzie. Bywa i tak, zmęczone ciało domaga się przerwy.

Do jutra!

Wróć

Wysuwany Like Box - www.blog.klocus.pl
facebook

AKTURALNOŚCI