Zwycięstwo! 3 biegi, 3 wygrane... skąd się to bierze;))
18.12.2011
Przyjemnie zwyciężać, ale na zwycięstwo trzeba pracować lata + ...
Kochani, 5 km techniką klasyczną, przy wilgotności 96% i temperaturze -6 stopni C. Cieszę się, że wracam do Polski, bo moje kroki będę mogła skierować do dermatologa po pomoc.
Tutaj zaserwuję Wam na początek raport zdjęciowy. Jak trochę odpocznę w pozycji wertykalnej to wieczorem przybliżę Wam technikę klasyczną, przygotowanie nart, klasy zawodników w mojej grupie kobiet stojących (w tym moją LW 5/7), znaczenie różnych ukształtowań trasy, dystansu dla efektu końcowego biegu i dla poszczególnych klas zawodników. Na teraz pozachwycajcie się ze mną bielą i uśmiechnijcie, że jeszcze raz wygrałam :) Mam nadzieję, że kryształowa kula w tym sezonie czeka na mnie :))
Od lewej: Julija Batenkova (UKR), Katarzyna Rogowiec(ja) (POL), Anne Karen Olsen (NOR)
Pogoda pomogła duchowi i nie tylko :) trener W.Koperniak miał "lżejszy chleb" przy smarowaniu nart :D Od lewej: W.Koperniak (trener koordynator), K.Rogowiec (biegi, biatlon paraolimpijski, grupa zawodników stojących), K. Rosiek (biegi, biatlon paraolimpijskich, grupa zawodników siedzących), S.Ślęzak (szef ekipy, trener biatlonowy)
Atmosfera po biegu jest dużo cieplejsza niż przed. Z Juliją Batenkovą bardzo się lubimy, ale przed startem zazwyczaj każda z nas jest bardzo skupiona i skoncentrowana. (Na zdjęciu: J. Batenkova (tyłem), ja, oraz Myriam Le Bretoin (FRA)
I jeszcze trochę "dowodów rzeczowych" na dobrą pogodę i nastroje w ekipie. Kamil Rosiek (po prawej) był dzisiaj na 10km (4 x 2,5km) - 5ty. Jeszcze na 3 okrążeniu utrzymywał się na 3cim miejscu, ale Rosjanie byli niepokonani w przyspieszeniu tempa biegu na ostatnim okrążeniu. Nie jesteśmy zaskoczeni, oni spędzili sporo więcej treningów na śniegu niż my.
Ucieszcie oczy, wniknijcie głębiej w atmosferę świąteczną :)
Narty biegowe są super! Zima jest super!