Trochę zimy :)
16.12.2011
Pruszy śnieg, -1 stopień C, dookoła bielusieńko
To ważne, żeby wiedzieć kiedy zrobić przerwę. Dzisiaj trener zarządził dzień wolny. Już kilka startów za nami. Dla organizmu nie są obojętne wysiłki jak ten mój wczorajszy - ponad 54 minuty biegu, tętno maxymalne 182, średnie 172. Moje tętno kiedy chodzę to do 77.
Jutro sprinty to oznacza 3 kolejne starty - kwalifikacje, półfinały i finały (oczywiście jeżeli kolejne etapy przejdziemy pomyślnie i że lekarz wogóle pozwoli mi na start).
Ale to jutro, a dzisiaj nasz dzień był dniem spacerowania po okolicy. Wysyłam Wam śnieżną, spokojna, świąteczną atmosferę... I uśmiech z obrazami zimy dla Mikołajka i całej rodziny Piątkowskich i Łukaszków ze Skawy :)